Romneja Coultera

©

Romneya coulteri

Romneya coulteri

Opis

Rodzina: Papaveraceae

Jest to okazała krzewinka o drewniejącej nasadzie pędu i rozrastająca się przez odrosty korzeniowe. W naturze jest rośliną ekspansywną, przeznaczaną między innymi do zadarniania skarp i innych bardzo suchych miejsc.

liściePędy o drewniejącej nasadzie, a zielone i ulistnione w wyższej części. Liście szarozielone w kolorze i pierzasto wrębne w kształcie. Na szczytach pędów pojedyncze kwiaty najczęściej sześciopłatkowe. Przeciętna średnica to około 10 cm, a płatki wyglądają na nieco zmięte, szczególnie tuż po otwarciu się. Owocem jest owalna, około 2 centymetrowa, mechata torebka z wieloma nasionami.

W uprawie najczęściej znajduje się odmiana „White Cloud” która jest krzyżówką między Romneya coulteri i Romneya trichoclalx. Choć kwiatwygląda bardzo podobnie do gatunku, jej wzrost jest nieco bardziej powściągliwy i tworzy gęstsze kępki.

Występowanie

Naturalnie występuje w południowej części Kalifornii, gdzie rośnie na suchych, nasłonecznionych miejscach i jest pierwszą rośliną jaka kiełkuje po pożarach, często nawiedzających te tereny.

Wysokość

przed otwarciemW naturze nawet 150 cm, w naszych warunkach nigdy takich rozmiarów nie uzyskamy.

Termin kwitnienia

U nas dość późno bowiem zaczyna kwitnienie po połowie czerwca lecz kwitnie dość długo. Czasem pojedyncze kwiaty są jeszcze w połowie sierpnia.

Kolor kwiatu

Biały z ostro żółtymi i bardzo licznymi pylnikami owocw środku.

Stanowisko

Wyłącznie pełne słońce. Kiedy jeszcze będzie to ciepłe miejsce będzie szczęśliwa.

Wymagania i pielęgnacja

To rośnie w naturze na miejscach gdzie mało co może, z uwagi na suchość tych terenów. Podobne miejsce musimy jej zapewnić jeśli chcemy mieć gęstą i kwitnącą kępkę. Jest jednak pewne ale. Jak pisałam wcześniej roślina pojawia się z reguły po pożarach. Musimy jednak pamiętać, że po ogromnych pożarach przychodzą deszcze. Wówczas zaczyna się start roślin. Niestety nie widzimy, że dorasta tylko część siewek reszta ginie z braku wody i patogenów. Poza tym jest to roślina nie tolerująca przesadzania. Trzeba zatem jasno powiedzieć, że zacząć uprawę jest bardzo trudno, kiedy już się przyjmie i zaakceptuje miejsce nie ma z nią siewkaproblemów.

Zatem jeśli już dochowaliśmy się siewek to należy bardzo dokładnie zastanowić się nad miejscem gdzie je posadzimy. Przyjąć do wiadomości, że część siewek może zginąć po posadzeniu na miejsce stałe. Praktycznie przez cały pierwszy okres wegetacyjny dostarczamy wody by roślina w ogóle zechciała rosnąć. Podczas sadzenia jak ognia wystrzegajmy się uszkodzenia korzeni, a najlepiej wyjmować z doniczki po wcześniejszym jej podlaniu. Wilgotna ziemia nie odpadnie od korzeni i roślina szybciej zaakceptuje nowe warunki. Te same zasady obowiązują jeśli udało nam się kupić sadzonkę w pojemniku. Natomiast wiosnąpo zadomowieniu się roślina może być trudna do usunięcia. Rośnie dość szybko i po kilku latach środek kępki może być łysy. Jeśli jednak będziemy trzymać kępkę w ryzach nie pozwalając jej się rozchodzić po ogrodzie unikniemy problemu.

Prace pielęgnacyjne ograniczają się do wycięcia zmarzniętych części pędów oraz rozrzucenia warstwy kompostu, który będzie stanowił całe nawożenie jakie roślina dostanie. W czasie kwitnienia można podlewać tym co zostanie nam po podlaniu roślin na balkonie. Wyraźnie przedłuży to kwitnienie rośliny.

Przypominam ponownie, iż roślina nienawidzi przesadzania, nie utrzymamy także tej rośliny w pojemniku dłużej jak 2 lata. Po tym czasie korzenie tak się rozrastają, że roślina zacznie zamierać, a jeśli nawet nie, to częste przesadzanie zrobi swoje.

Mrozoodporność

O uprawę w gruncie mogą pokusić się osoby mieszkające w strefie USDA 7a z temperaturami do –17,8 0C. Nawet w tej strefie należy wybrać stanowisko osłonięte i po ścięciu pędów zabezpieczyć roślinę przed nadmiarem wody w zimie.

Rozmnażanie

Nie będzie łatwe.

Wysiew nasion oprócz ziemi, wody i ognia wymaga trochę magii voodoo. Nasiona wysiewamy na wilgotną i wyrównaną ziemię, przyciskamy do podłoża i zasypujemy cienką warstwą wermikulitu. Na to około 8 cm warstwę suchego igliwia.

Igliwie podpalamy. Kiedy się spali i pojemnik ostygnie można wyjąć nasionka i pojedynczo wysiać do malutkich doniczek. Część nasion padnie po skiełkowaniu pożarta przez patogeny część wykiełkuje lecz padnie. Na resztę chuchajmy i dmuchajmy aż będzie siewki będą miały około 10 cm. Wówczas nadają się do sadzenia.

Wysiewy po ostygnięciu można na 2-3 tygodnie włożyć na dół chłodziarki. Nie jest to konieczne lecz przyczynia się do równomierności kiełkowania.

Inną metodą jest umieścić nasiona w filiżance i pokryć je 3 procentowym nadtlenkiem wodoru,następnie dobrze wymieszać. Po upływie 30 minut, wylać nasiona na sitko i opłukać w słodkiej wodzie. Wymieszać z 3 częściami perlitu i 1 częścią torfu. Zwilżyć masę i umieścić wszystko w szczelnej plastikowej torbie w chłodziarce na dwa do trzech miesięcy. Następnie wysiać nasiona do małych doniczek.

Można spróbować rozmnożyć przez sadzonki korzeniowe, które muszą mieć grubość ołówka. Nowy wzrost po około miesiącu. Jak je przygotować opisałam w poradniku.

Ostatni sposób to oddzielenie rozłogów. Ponieważ roślina nienawidzi przesadzania należy to zrobić w okresie wczesnej wiosny, tuż przed ruszeniem wegetacji.

Choroby i szkodniki

Brak danych.

Zastosowanie

Można posadzić praktycznie wszędzie, nawet na tak suchych miejscach gdzie nic nie chce rosnąć. Dbamy jedynie by obok nie rosły rośliny które łatwo dadzą się zagłuszyć.

Kwiaty ładnie wyglądają w wazonie, lecz są krótkotrwałe. Najlepiej ciąć w fazie pąka, ale nie należy się spodziewać więcej niż kilka dni. Po otwarciu się pylników płatki zaczną opadać.

Uwagi

Nazwa rodzaju ”Romneya” została nazwana na cześć irlandzkiego astronoma Jana Tomasza Romney Robinsona, który był przyjacielem dr Coulter.

Nazwa gatunku ”coulteri” upamiętnia Thomasa Coulter, irlandzkiego botanika i podróżnika

Arysuneczek
A
A

Przypisy


Wykorzystano zdjęcia z następujących stron:

Owoc – http://toptropicals.com/catalog/uid/Romneya_coulteri.htm

Siewka – http://www.garden.ie/albumUpdate.aspx?id=3527&idalbum=8804

Kwiat – http://lindacochran.blogspot.com/2012/07/romneya-coulteri-aka-matilija-poppy.html

Dodaj komentarz