Nawożenie część ogólna

siewnik

Po co, na co i dlaczego nawozimy

Poproszono mnie o artykuł w sprawie nawożenia. Kiedy zaczęłam pisać uświadomiłam sobie iż to ogromne przedsięwzięcie nawet jak na streszczenie. Zatem dzisiaj pierwsza część i nie jestem pewna czy w drugiej skończę. Zaczynamy od tabliczki mnożenia bez której nie ma wyższej matematyki.

Mamy dwa typy nawożenia

-organiczne

-mineralne

Nawożenie organiczne stosujemy w celu poprawienia właściwości fizykochemicznych gleby. Do tychże właściwości należy:

odczyn gleby;

zwiększenie zdolności sorpcyjnych;

polepszenie struktury gleby;

zwiększenie pojemności wodnej;

zwiększenie pojemności biologicznej(mikroflora glebowa).

Wszystkie te czynniki będą poprawione jeśli zwiększymy w naszych glebach ilość próchnicy. Próchnica to ogólnie rzecz ujmując ilość substancji organicznych jak podawana jest w procentach w stosunku do całości gleby, na tą pozostałą część składają się wszystkie minerały jakie zawiera dana gleba. Im większy udział próchnicy tym lepsza gleba. Bowiem to próchnica wiąże wszystkie składniki odżywcze jak i wilgoć w sposób łatwy do pobrania przez korzenie roślin, a jednocześnie wiązana są na tyle silne, że deszcze nie wypłukują składników do podglebia i do niego też nie ucieka woda.

Więcej o gleboznawstwie pisać nie będę, chciałam jedynie by wszyscy zdawali sobie sprawę jak ważnym jest nawożenie organiczne i w każdym ogrodzie gdzieś na uboczu założyli sobie spory kompostownik.

Do nawozów organicznych zaliczamy, kompost, obornik oraz wodne roztwory odchodów wszelkich ptaków oraz gnojówkę i nawozy zielone.

Nawożenie mineralne wykonujemy dla utrzymania lub zwiększenia zawartości w glebie składników pokarmowych potrzebnych roślinom. Do nawozów mineralnych należą wszystkie mieszanki nawozów sztucznych, które solami poszczególnych kwasów,a także popiół ze spalania resztek ogrodowych i drewna w kominkach. Nie nadaje się popiół uzyskany z węgla.

Ważnym jest świadomość, iż jakość i wysokość plonów zależy od obu tych rodzai nawozów. Jeśli nie poprawimy ilości próchnicy w glebie, to same nawozy mineralne będą działać do pierwszego większego deszczu, który wymyje je poza strefę korzeni czyli do podglebia. Także samo nawożenie organiczne nie wystarczy by otrzymać pożądany efekt, bo zawiera znacznie mniej składników pokarmowych niż potrzeby roślin. Proszę miejmy tę świadomość, iż nie ma jednego bez drugiego.

Rodzaje nawożenia

Nawożenie przedsiewne, gdy nawozy wprowadza się do gleby przed sadzeniem lub wysiewami. Są one mieszane z glebą. Dotyczy to wszystkich nawozów jakie dajemy przygotowując glebę do zagospodarowania pod ogród.

  • Nawożenie pogłówne gdzie nawozy są dostarczane do gleby w trakcie wegetacji roślin
  • Nawożenie dolistne, gdzie słabo stężony nawóz dostarczany jest bezpośrednio na liście rośliny w postaci ich opryskiwania.
  • Nawożenie donasienne, mocząc nasiona w roztworach mikronawozów, zapewniające roślinie dobry start.

Przy zakładaniu ogrodu powinniśmy pobrać próbki gleby i zawieść je do najbliższej Stacji Chemiczno-Rolniczej w celu wykonania analizy jakości i zasobności gleby. Wykonujemy to najlepiej na rok przed planowanymi pracami. Nie oznacza to że nie można tego zrobić w każdym czasie. Danie sobie czasu by wykonać wszystkie prace ułatwiające życie roślinom i nam ograniczające późniejsze nakłady, to jednak najlepszy wybór. W istniejącym ogrodzie, próbki gleby można pobierać przez cały okres wegetacji. Należy jednak unikać pobierania próbek bezpośrednio po zastosowaniu nawozów. Takie postępowanie pozwoli nam uniknąć podstawowych błędów, które szybko dadzą znać o sobie i wówczas albo musimy zrezygnować z uprawy tej rośliny albo zdecydować się na kosztowne prace dostosowujące dany obszar do wymagań roślin. Przykład, może nieco przesadzony, ale przez to bardziej uwidaczniający zależności. Kochamy piękne różaneczniki i nawet mamy ogród lekko zacieniony, więc za nie małe pieniądze kupujemy kilka egzemplarzy. W następnym roku dziwimy się dlaczego są takie marne, może brak im nawozów więc sypiemy. Efekt jest, ale na krótko i trafia nas coś, a naprawdę sami jesteśmy sobie winni. Nie sadzi się różaneczników na glebach o wysokim poziomie wapna. Korzenie, które przerosną do gruntu zaczną obumierać, a na osłabione rośliny polują wszystkie patogeny. Wprawdzie doświadczony ogrodnik już po chwastach pozna z jaką glebą ma do czynienia, ale ilu zakładających swój pierwszy ogród ma taką wiedzę i doświadczenie.

Technika pobierania próbek oraz ich przygotowanie

Próbka powinna reprezentować w miarę jednolity pod względem gleby obszar. Do laboratorium dostarcza się próbkę mieszaną, na którą składają się próby indywidualne (cząstkowe) w liczbie 15-20 (im więcej prób cząstkowych, tym trafniejsza ocena zasobności gleby). Próby cząstkowe z roślin ozdobnych pobiera się losowo z możliwie równomiernie rozmieszczonych miejsc z warstwy ornej oraz gdy zachodzi taka potrzeba z warstwy podornej. Lepiej by warstwa leżąca niżej miała swoją próbkę bo wówczas będziemy wiedzieli czy jest ona przepuszczalna czy nie. Po wymieszaniu wszystkich próbek cząstkowych, pobieramy około kilograma mieszanki. W przypadku woreczka dwulitrowego ziemi powinno być tyle by tylko dało się go zawiązać. W przypadku woreczka czterolitrowego ponad połowę objętości. Jeszcze przed wsypaniem gleby warto przykleić etykietę ze swoimi danymi, przyda się także numer telefonu. Próbkę dostarczyć jak najszybciej. Z terenu pagórkowatego pobiera się oddzielne próby z zagłębienia, skłonu i szczytu. Należy unikać pobierania prób bezpośrednio po deszczu i nawadnianiu, a także w czasie silnego przesuszenia gleby.

Ci którzy mają już ogrody im odrobinę doświadczenia, mogą skoncentrować się na tzw. wizualnej ocenie kondycji roślin. W ocenie bierze się pod uwagę siłę wzrostu roślin, wygląd liści, intensywność kwitnienia, stopień zawiązywania owoców, ilość nasion w pełni sprawnych do wysiewów, jako że nie wszystkie wydadzą siewki. Poszczególne składniki pokarmowe w mniejszym lub większym stopniu wpływają na powyższe parametry. Objawy braku i nadmiaru składników W warunkach glebowo-klimatycznych Polski obserwuje się objawy niedoboru lub nadmiaru większości makro i mikroskładników. Objawy niedoboru miedzi (Cu) i siarki (S) w ogrodach nie były do tej pory obserwowane, ponieważ powyższe składniki stosowane są rutynowo w ochronie roślin przed patogenami grzybowymi. Z tego powodu poniżej opisano objawy niedoboru i nadmiaru składników, pomijając Cu i S.

AZOT (N). Rośliny niedostatecznie odżywione azotem mają małe, cienkie i jasnozielone liście, które w okresie letnio-jesiennym przybierają kolor żółto-zielony lub czerwono-purpurowy i przedwcześnie opadają. Ogonki liściowe mają barwę czerwono-brunatną. Pierwsze objawy niedoboru azotu pojawiają się na starszych liściach i stopniową obejmują liście wyżej położone na pędzie. Pędy są cienkie i krótkie. Zawiązywanie pąków kwiatowych jest ograniczone. Nadmiar azotu w roślinie wywiera także negatywny wpływ. Rośliny przenawożone azotem mają grube pędy, a ich wzrost jest silny. Pędy późno kończą swój wzrost, zwiększając ryzyko ich przemarznięcia w okresie zimowym. Liście są duże, grube i ciemnozielone. Są podatne na wiele chorób grzybowych oraz chętnie zasiedlane przez szkodniki (głównie mszyce i przędziorki). Przy drastycznym przenawożeniu N wierzchołki pędów wraz z najmłodszymi liśćmi zasychają.

FOSFOR (P) Niedobór tego składnika powoduje w pierwszej kolejności osłabienie wzrostu pędów. Liście mają przebarwienia w kolorze karminowo-bordowym oraz są osadzone pod ostrym kątem na pędach. Pąki kwiatowe często zamierają.

Wysoka zawartość fosforu w glebie ogranicza pobieranie i transport cynku (Zn) do nadziemnych części roślin.

POTAS (K) Przy umiarkowanym niedobrze potasu w roślinie liście są małych rozmiarów. Przy większym niedoborze na liściach, między głównymi nerwami oraz na brzegu blaszki liściowej, tworzą się chlorotyczne plamy. W krótkim czasie chloroza liści przechodzi w nekrozę o barwie brunatnej lub czarnej. Brzegi liści podwijają się ku górze. Przy dużym niedoborze K, nekroza obejmuje prawie całą blaszkę liściową. Pędy z małą zawartością potasu są krótkie, cienkie oraz podatne na przemarzanie w okresie zimy. Zbyt wysoka zawartość potasu w glebie ogranicza pobieranie magnezu (Mg) i wapnia (Ca), powodując ich niedobór w roślinie.

MAGNEZ (Mg) W warunkach deficytu magnezu między głównymi nerwami liści tworzą się chlorotyczne plamy, które następnie przechodzą w nekrozę. Liście szybko zasychają i opadają. Na pędach pozostają tylko wierzchołkowe liście. Pędy mają obniżoną wytrzymałość na niskie temperatury. W wyniku przedwczesnego opadania liści prawie nie kwitną nie mówiąc o nasionach. Wysoka zawartość magnezu może prowadzić do ograniczenia pobierania K i Ca. WAPŃ (Ca) Przy niedoborze Ca liście wierzchołkowe są jasnozielone z drobnymi plamkami o barwie żółto-brązowej. Brzegi liści są często postrzępione. Nadmiar Ca w glebie może powodować niedobór K i Mg w roślinie. W przypadku roślin wybitnie kwasolubnych wapnowanie, podwyższające odczyn gleby do poziomu obojętnego lub zasadowego, prowadzi do niedoboru Zn, żelaza (Fe), manganu (Mn), boru (B).

BOR (B) W warunkach niedoboru boru pąki kwiatowe rozwijają się nieprawidłowo, co prowadzi do zamierania kwiatów. Objawy na liściach roślin pojawiają się jedynie przy dużym niedoborze boru. Liście wierzchołkowe są chlorotyczne, wąskie, kruche, z nekrozami na brzegach. Wzrost pędów jest ograniczony, a w skrajnych przypadkach dochodzi do zamierania wierzchołków pędów. Kora pędów staje się chropowata, łuszczy się i często pęka.

Przy nadmiarze boru w roślinie na ogonkach liściowych oraz dolnej stronie blaszki liściowej tworzą się liczne drobne zgrubienia koloru bordowego. Wierzchołki pędów obumierają.

ŻELAZO (FE) Objawy niedoboru żelaza pojawiają się na najmłodszych liściach w postaci chlorozy międzyżyłkowej (nerwy główne pozostają na ogół zielone). Przy silnym niedoborze wierzchołkowe liście przybierają barwę cytrynową. Blisko brzegów liści mogą pojawiać się nekrotyczne plamy. Liście wyginają się ku górze wzdłuż nerwu głównego. Wzrost pędów jest ograniczony. Przy dużym i długotrwałym niedoborze wierzchołki pędów, a nawet całe pędy, zamierają. Bardzo rzadko obserwuje się to zjawisko w gruncie.

MANGAN (Mn) Pierwsze objawy niedoboru manganu pojawiają się na liściach w pełni wyrośniętych (w środkowej części długopędów) w postaci „rozsianej” chlorozy między głównymi nerwami. Chloroza zaczyna się od brzegu blaszki liściowej i nie obejmuje jej nerwów. Wzrost pędów jest ograniczony. Chloroza międzyżyłkowa starszych liści jest wynikiem toksyczności Mn. Liście te żółkną, a następnie zamierają i opadają. Wzrost pędów jest silnie ograniczony, a kora na częściach wieloletnich jest chropowata z licznymi plamami nekrotycznymi.

CYNK (Zn) Niedobór powoduje tzw. „rozetkowatość liści” w postaci małych i wąskich liści wierzchołkowych, osadzonych na pędzie blisko siebie. Między głównymi nerwami liści oraz na brzegu blaszki liściowej tworzy się chloroza w postaci jasnozielonych rozmytych plam. W warunkach dużego niedoboru wierzchołki pędów zamierają, a pędy wyrastające z ich wierzchołkowej części są krótkie i często zamierają. Pąki kwiatowe nie rozwijają się, co prowadzi do słabego kwitnienia. Nadmiar cynku ujawnia się chlorozą międzyżyłkową na starszych liściach. Trzeba pamiętać analizując objawy, że częściej występują niedobory niż nadmiar składników, lecz jeśli chodzi o mikroelementy to już bywa różnie.

Bardzo proszę prześledzić zdjęcia na podanej stronie. Wprawdzie dotyczy to sadów, ale dokładnie takie same objawy zobaczymy na warzywach czy roślinach ozdobnych.

http://www.ekoplon.pl/images/stories/dopobrania1/niedobory.pdf

To tyle na dziś, kiedy reszta ? Nie wiem, ale będzie.

rysuneczek 2

Jedna odpowiedź to “Nawożenie część ogólna”

  1. Mira Says:

    Bardzo dziękuję za kolejny wspaniały artykuł.
    Taka wiedza jest bardzo cenna i pomocna szczególnie dla osób które hodują rośliny amatorsko. Czekam na kolejną część. Pozdrawiam 🙂


Dodaj komentarz